"Iwona"

Cza­sem wys­tar­czy je­den uśmiech,by zwa­lić ko­goś z nóg.

Je­den uśmiech,by dru­ga oso­ba również uniosła oba kąci­ki ust ku górze.

 Je­den uśmiech,by ko­goś po­cie­szyć.

 Je­den uśmiech,by dop­ro­wadzić ko­goś do łez.

 Je­den uśmiech,by wy­razić mi­lion słów.

 Je­den uśmiech,by ktoś na Ciebie  nak­rzyczał. 

Je­den uśmiech,by zmienić tą chwilę.

 Je­den uśmiech,by ktoś od­szedł obrażony.       

Tyl­ko je­den  uśmiech,a ty­le zdziała.

Mieć z pół kilo biżuterii, kapelusze takie duże
i od stałych wielbicieli wciąż dostawać listy, róże.
Na bankietach, wernisażach pokazywać się codziennie...
Być kobietą - ta tęsknota się niekiedy budzi we mnie.

'Joanna"

"Joanna"

Rechot należy do żab,

uśmieszek - do małp, śmiech - do ludzi. A więc - wystarcza słuchać i obserwować.

"Iwona"

"Joanna"

"Iwona"